wczasy, wakacje, urlop
02 September 2013r.
Obiekty fortyfikacji polowej (VI oraz nicwybudowanc V, VII i VIII) zapewniały tylko osłonę środka ogniowego i obsługi przed pojedynczym trafieniem w jedno miejsce pocisku artyleryjskiego o kalibrze 155 mm; nic miały możliwości samodzielnej obrony okrężnej, a jedynie pozwalały bronić otworu wejściowego. Zatrzymywanie i niszczenie przeciwnika było rolą środków ogniowych. Lokalizację obiektów ze stanowiskami ogniowymi i rozmieszczenie w nich uzbrojenia oparto na analizie taktycznej terenu, pod względem warunków sprzyjających nieprzyjacielowi. Miejscami, gdzie przeciwnik mógł szybko i największymi siłami przekroczyć pozycję, były: szeroka i otwarta przestrzeń nad zatoką, którędy przebiegała szosa wraz z linią kolejową, a także odkryty pas wydm i plaża nad morzem. W miejscach tych, pozbawionych naturalnych przeszkód, mogły się rozwinąć do natarcia pojazdy pancerne (samochody, czołgi i pociąg), stąd w schronach II i IV zaplanowano ustawienie stacjonarnych armat ppanc., ostrzcliwujących czołowo, w sektorach 45 stopni, szlaki komunikacyjne i otwartą przestrzeń. Tc same pasy zagrożone były w pierwszej kolejności atakiem piechoty. W tym cclu w schronach II i III umieszczono ckm-y o ogniu flankującym, osłaniającym sąsiednie obiekty i zamykającym przejścia między nimi. Aby ograniczyć przeciwnikowi łatwy sposób obejścia ośrodka oporu, skrajne schrony (I i IV) otrzymały stanowiska ogniowe dla ckm-ów flankujących obszary wodne, uniemożliwiając tym samym przedostanie się tą drogą piechoty na podręcznych środkach przeprawowych. Stosowanie wyłącznie ogni flankujących (bocznych) lub skośnych broni maszynowej spłyciłoby strefę porażania przeciwnika i pozwalałoby jego piechocie na zbyt bliskie podejście do własnych stanowisk, dlatego niezbędny był czołowy ogień ckm-ów na przedpole. Ich strzelnice szybko mogą być rozpoznane, stąd ulokowano je w kopułach pancernych - celach minimalnych, trudnych do trafienia i odpornych na ogień. Głównym zadaniem tych ckm-ów miało być powstrzymywanie piechoty przeciwnika, pragnącej zniszczyć ciągnące się na przedpolu sztuczne przeszkody, jak też usiłującej posuwać się naprzód pod osłoną martwych pól, niestety licznych w zalesionych pasach wydm, jakie ciągną się tutaj wzdłuż osi półwyspu oraz wzdłuż brzegu morza. Schrony bojowe drugiej linii (V - VIII) miały zapewnić utrzymanie wąskiego pasa ognia w poprzek półwyspu, wzajemnie się osłaniając, zwalczając piechotę przeciwnika, gdyby przeniknęła między schronami I -IV. Sama pozycja tyłowa stanowiła podstawę wyjściową dla kontrataków dla dcblokady lub odbicia pozycji głównej (schronów I -IV). Przy braku możliwości ostrzału czołowego i analogicznej sytuacji obecności martwych pól na pasach wydm, a także przy braku możliwości obrony okrężnej lekkich schronów, szczególnie tutaj widać rolę, jaką miała do spełnienia stromotorowa broń wsparcia (granatniki i moździerze), którą dysponowała własna piechota na pozycjach polowych. Bez niej i wsparcia artylerii, schrony bojowe uzbrojone li tylko w broń płaskotorową, nic były w stanic zapewnić w pełni skutecznej obrony, będąc jedynie szkieletem ośrodka oporu. Przegrodę szturmu stanowiła w pierwszym rzędzie sztuczna przeszkoda ppanc., przecinająca odkryty pas terenu nad zatoką i umiejscowiona na czole ośrodka oporu, na wysokości pozycji wysuniętej. Przed całym frontem pozycji wysuniętej ustawiono sztuczną ciągłą przeszkodę ppicch. Obie osłaniane były ogniem piechoty, a ze schronów bojowych ogniem armat ppanc i częściowo ogniem ckm-ów. Drugi pas takiej przeszkody ppicch. ciągnął się przed pozycją główną (przed schronami I -IV), a trzeci przed schronami V - VIII. Korzystne usytuowanie ośrodka oporu, mającego front obrony szerokości zaledwie 430 m, wynikało z istnienia przeszkód naturalnych. Najważniejsze było oparcie skrzydeł o morze i zatokę, a nic bez znaczenia była obecność w środku półwyspu, szerokiego na 80-110 m zabagnienia - łatwych do przekroczenia tylko w czasie silnych mrozów, lecz rzadko występujących nad morzem. W tej sytuacji obrona ośrodka mogła być bardzo skuteczna, wskutek wielkiej koncentracji ognia broni maszynowej i broni wsparcia, tak ze schronów, jak i polowych stanowisk piechoty, tworząc trudno przekraczalną zaporę na drodze wzdłuż półwyspu. Jednak duże zagęszczenie ludzi i wszelkich urządzeń fortyfikacyjnych miało też negatywne skutki, stanowiąc łatwy cel dla artylerii i lotnictwa. Mankamentem była trudność budowy polowych urządzeń fortyfikacyjnch dla piechoty z powodu płytkiej wody podskórnej i luźnego, piaszczystego gruntu.